Czarnogóra 4/4: Herceg Novi, Port Montenegro, Kotor, Park Narodowy Lovcen, Cetynia, Budva
Z Žabljaka do Herceg – Novi dotarliśmy wieczorem o zachodzie słońca. Mieliśmy przyjemność mieszkać (a raczej spać) tam dwa dni, z dala od zgiełku, wśród „blokowiska” miejscowych. Widok z balkonu na Adriatyk był dodatkowym atutem: Ciekawostka: Nawet czarnogórskie Seby z bloku potrafią zadbać o porządek klatki schodowej. Z pozoru przerażający wieżowiec, w środku przytulny budyneczek. Samo Herceg-Novi traktowaliśmy…