A imię jego czterdzieści i cztery
Poznajcie Andrzeja i Przemka. Obaj pochodzą z małej wioski położonej dość daleko od dużego miasta. Obaj musieli dojeżdżać do liceum ponad 30 kilometrów dziennie w jedną stronę. Obaj marzyli o tym, żeby po maturze wyrwać się w końcu z tego zbyt małego na ich ambicje miejsca i udać się na studia do dużej metropolii. Oboje byli…