Social

1

Kiedyś było lepiej… (?)

Są wakacje – wiadomo – chill, słońce, plaża, drinki z palemką, filmów nowych brak, a że z nieba leje się żar, postanowiłem, że nadrobię trochę stare seriale. Może to wstyd przyznać, ale tak jakoś się złożyło, że nigdy nie widziałem „Przyjaciół”… Tzn, wiadomo – kilka odcinków gdzieś tam widziałem, ale raczej było to na zasadzie…

2

„Ej, był ostatnio jakiś ważny mecz?”

No Dobra. Ponoć był. Przedwczoraj (24 maja) odbył się Finał Ligi Mistrzów, jednak z racji tego, że piłka nożna interesuje w takim samym stopniu jak np. szydełkowanie, pojęcia o tym nie miałem. Do czasu. Wystarczyło wejść na fejsbunia, kwejkunia, gazetę, i parę innych stron, żeby zostać zbombardowanym setkami informacji o meczu, jego wynikach i wszelkiej maści żali/zachwytów…

1

Dlaczego Straż Miejska ma czasem rację.

Po wiośnie w zimie nadeszło długo wyczekiwane lato. Słońce, wysokie temperatury i przyjemne wieczory – sama radość. No i te atrakcje – wchodząc do tramwaju czuć tę potowo-brudowo-gównianą woń, a idąc na wieczorny spacer na ciele pojawiają się czerwone i swędzące bąble spowodowane przytulaniem do kochającą ludzką krew zwierzątek – od razu robi się na…

0

Jak zrobić komuś dobrze.

Kto z nas nie lubi dostawać prezentów? Ten moment, w którym niczego nieświadomi (no, czasem trochę świadomi) dostajemy ładnie zapakowaną paczkę. Ten delikatny zastrzyk adrenaliny połączony z nutką ekscytacji na samą myśl tego co ma nadejść za chwilę. Najpierw delikatnie ważymy ją w dłoni, coby jeszcze przez krótką chwilę próbować odgadnąć co może być w…

1

Luxuria Astaroth nago!*

Od kilku dni w mediach aż huczy – oto osiemnastolatka znana m.in. z teledysków Donatana pije swoją krew menstruacyjną do czego rzekomo przyznała się podczas jej wizyty w programie Kuby Wojewódzkiego. Dokładnie chodzi o to sformułowanie: (dokładną treść wypowiedzi możecie zobaczyć klikając na ten fragment tekstu) I teraz tak zacząłem się zastanawiać, co ze mną…

3

Oscary 2014 – podsumowanie.

Noc Oscarowa za nami. Po raz kolejny okazało się, że członkowie Akademii lubują się w słabych merytorycznie, ale efekciarskich produkcjach. Grawitacja, tak samo jak kiedyś Avatar i Artysta została zwycięzcą wczorajszej Gali, a wszystko przez „tworzenie nowego rozdziału kinematografii”. I jak uważam, że film Alfonso Cuaróna jest niesamowity technicznie, z oprawą audio-wizualną godną podziwu, to nie jestem…

2

FoodFight na rozdaniu Oscarów!

Dziś jest wyjątkowa noc, w której będziemy mogli podziwiać piękne kreacje gwiazd, pompatyczne przemówienia, łzy szczęścia i łzy rozczarowania. Tak, to dzisiejszej nocy odbędzie się osiemdziesiąta szósta Gala wręczenia Nagród Akademii Filmowej, czyli najbardziej prestiżowych nagród w świecie filmowym.  Ja się tylko zastanawiam, dlaczego nie otrzymałem mojego zaproszenia, ale stawiam na obsuwę na Poczcie Polskiej……

0

Magda Gessler kontra reszta świata.

Raz na jakiś czas media obiega oszałamiająca wiadomość: oto kolejny oburzony restaurator chce pozwać Magdę Gessler za źle przeprowadzoną rewolucję w jego lokalu. Ostatnim takim niusem był ten, w którym niczego niespodziewającemu się właścicielowi jakiejś podupadającej speluny Magda kazała jeść spleśniałe ogórki. Ten przykład jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, bo nie tak dawno temu wszystkie media…

3

Jak poszedłem na „pokaz mody”

Nigdy nie uważałem się za znawcę mody, jednak znam kilka prawideł rządzących tym światkiem. Myśląc o modelkach zawsze do głowy przychodzą mi dwa typy: – Modelki wybiegowe – niekoniecznie piękne, ale wysokie, z klasą, które potrafią się poruszać i sprzedać ciuch który maja na sobie – Fotomodelki, które nie muszą być ani wysokie, ani przesadnie…

2

Jak nie dać się wydymać.

Miałem dzisiaj pisać o jakiś luźnych pierdach związanych z modą, ale wydarzenia sprzed kilku godzin skutecznie mnie do tego zniechęciły. Ja z reguły jestem człowiekiem bardzo spokojnym i naprawdę ciężko jest mnie wyprowadzić z równowagi, jednakże raz na jakiś czas pojawia się ktoś kto stara się przetestować moją cierpliwość. W związku z tym opowiem pewną…

2

Kawiarnie? A na co to komu?

Od zawsze miałem problem z kawiarniami. Nie potrafiłem zrozumieć powodu, dla którego ludzie tłumnie odwiedzają miejsca, w których z reguły można się tylko napić kawy i zjeść ciastko, a do tego nie do końca przekonywały mnie zapewnienia o specyficznym klimacie takich miejsc, dzięki któremu człowiek czuje się wykwintniej. Z moim poczuciem samouwielbienia i zajebistości, ciężko…

1

3 miesiące urlopu… tylko po co?

Kiedy ruszałem z foodfight.pl myślałem, że siadając do nowego posta zawsze będę miał pomysły dobre teksty, które będzie się dobrze czytało i oglądało. Nie do pomymyślenia była dla mnie sytuacja, w której siadam przed pustym arkuszem i odchodzę od niego nie składając jednego sensownego zdania. Nie myślałem też, że ta sytuacja może potrwać trzy miesiące……

Images are for demo purposes only and are properties of their respective owners. Old Paper by ThunderThemes.net