Azja

0

Co trzeba zjeść w Malezji i Singapurze. Top 10

Już nie raz wspominaliśmy, że Malezja to kulinarna mekka. Nie tylko Penang słynie z najlepszej, azjatyckiej kuchni. W każdym mieście znajdziecie coś dla siebie. Mieszanka kultur wpłynęła mocno na kuchnię malezyjską więc mamy tu wiele przysmaków z kuchni zarówno chińskiej jak i indyjskiej. Grzechem jest nie próbować ulicznego jedzenia. Nie dość, że jest łatwo dostępne,…

0

Malezja 6/7: Malezyjski raj – wyspy Perhentian

Przylatując do Malezji wiedzieliśmy, że chcemy odwiedzić nie tylko kontynent ale również wyspy. Oprócz tętniącej życiem Langkawi,  padło na wyspy Perhentian (Kecil i Besar), gdzie jest spokojniej bo wyspy łącznie mają jedynie 15 km2. My na nocleg wybraliśmy tę mniejszą – Kecil. Postanowiliśmy tam wypocząć i posnurkować trochę w morzu po dwutygodniowym roadtripie. Wyspy są…

1

Malezja 5/7: Czym urzekło nas Kuala Lumpur

Po wizycie w czystym i pachnącym Singapurze wyruszyliśmy w drogę do stolicy Malezji – Kuala Lumpur. Postanowiliśmy spędzić tam niecałe 3 dni i spróbować „wchłonąć” to miasto. Opcji dojazdu do KL było kilka. Mogliśmy wsiąść w samolot(ok. 250 zł), wsiąść w autobus (ok. 100 zł) i  dojechać tam bezpośrednio z Singapuru. Ewentualnie „bieda opszyn” dojechać…

1

Malezja/Singapur 4/7: W Singapurze nie musi być drogo! Jak zwiedzać Miasto Lwa budżetowo :-)

Gdy w styczniu zaplanowaliśmy wycieczkę do Malezji, w głowie zaświtał nam pewien pomysł:”A może by tak podskoczyć przy okazji do Singapuru skoro to rzut beretem?”. Wtedy pojawiły się też wątpliwości…: „Singapur jest jednym z najdroższych państw świata, a przecież ma to być budżetowa wycieczka” i takie tam. Po przeanalizowaniu kosztów dojazdu i noclegu zdecydowaliśmy się…

2

Malezja 3/7: Langkawi – jak się dostać na wyspę i dlaczego jest tak wyjątkowa?

Po kilku dniach spędzonych w George Town postanowiliśmy trochę odpocząć od miasta i ruszyć w kierunku bujnej roślinności wyspy Langkawi. Rano zjedliśmy śniadanie w niewielkiej knajpce Toh Soon Cafe, którą serdecznie polecamy! Kuchnia serwuje mniamuśne tosty z domowym masłem orzechowym lub jajkiem a dodatkowo można tu dostać najlepsze kopi (kawa połączona ze słodkim skondensowanym mlekiem, sztos!)…

0

Malezja 2/7: Rowerem po George Town

Drugi dzień na wyspie Penang zaczęliśmy od porządnego śniadania (a od czego innego mogliśmy go zacząć?) 🙂 George Town wyglądało równie intrygująco za dnia. Mijając nadszarpnięte biegiem czasu, wiatrami i niesamowicie mocnym słońcem, „odrapane” kolonialne budynki czuliśmy się trochę jak w upadłym Nowym Orleanie (jeszcze tam nie byliśmy, ale tak wyobrażaliśmy sobie Nowy Orlean za…

0

Malezja 1/7: Penang – kulinarna mekka Malezji

Nowy 2018 rok rozpoczęliśmy z tzw. „pierdolnięciem”. Pewnego styczniowego wieczoru, gdy było już zupełnie ciemno i zimno za oknem… a zaraz… to była 16:00… Przeglądałam leniwie internety marząc o kolejnej wyprawie. Tym razem dłuższej i trochę dalszej niż zwykle… Pomysł Azji Południowo-Wschodniej zaczął powoli dojrzewać w naszych głowach pomimo, że Bartek nie był do samego…

0

Tureckie Wiatraki i Kebaby

Ostatni dzień wakacji. Niby nic, bo wyjazd był cudowny i zostaną mega wspomnienia, ale mimo wszystko czuję jakiś niedosyt, że za szybko, że za mało rzeczy zobaczyliśmy, że za mało ludzi poznaliśmy, itd. itp. Jednak nie ma tego złego. Po dłuższej przerwie w głowie pojawiło się miljon pomysłów jak rozwinąć bloga, w którym kierunku iść,…

2

Wapienne wanny i Złoża Bawełny, czyli Turcja Egejska cz. 2

Bawełniany Zamek, Bawełniana Twierdza, Wapienne Tarasy, Hierapolis, czy basen Kleopatry. Wszystkie te nazwy mówią o jednym miejscu, czyli o słynnym Pamukkale. Turcja jest miejscem niezwykle atrakcyjnym dla turystów lubiących nie tylko leżeć plackiem, ale też połazić i pozwiedzać. Takie miejsca jak Efez, Kapadocja, czy Troja, to miejsca, które warto odwiedzić, jednak nic nie przykuwa tak…

2

Plaże, palmy i miljony smaków, czyli Turcja Egejska.(cz. 1)

Boże, jakie życie blogera jest ciężkie. Ciągłe wyjazdy, z których nic nie ma, a jak już jest to tylko plaże, darmowe drinki z palemką, czy półnagie szwedki wywijające swoimi powabnymi ciałami na przyhotelowym basenie… Na dodatek trzeba coś pisać, a przy tak niesprzyjających warunkach jest to prawie niemożliwe. Ale jakoś zacząć trzeba, pomimo chwilowej pustki…

Images are for demo purposes only and are properties of their respective owners. Old Paper by ThunderThemes.net