„Nasz klient, Nasz Pan”
Daleko mi do osoby, która hejtuję wszystko co się rusza. Zazwyczaj jeśli coś mnie irytuje, to olewam sprawę i staram się kontynuować moje idylliczne życie. Jednak zdarzają się czasem sytuacje, które sprawiają, że choćby nie wiem jak się starał, to ni chuja nie mogę przejść obok nich spokojnie. Po prostu są chwile, które wyprowadziłyby nawet…